Ostatnio coraz modniejsze stają się zajęcia języka angielskiego dla zapracowanych prowadzone przez komunikator internetowy Skype. Na pewno wiele osób zastanawia się nad tego rodzaju zajęciami wyliczając przy tym pozytywy i negatywy, ale czy przez takie zajęcia można nauczyć się naprawdę języka angielskiego?

Nie musisz wychodzić z domu

Fakt, że aby uczestniczyć w zajęciach angielskiego nie musisz nigdzie chodzić jest mega pozytywem. Nie musisz nigdzie jeździć, chodzić, właściwie nawet nie musisz się jakoś dobrze ubierać bo zajęcia mogą się odbywać nawet w pidżamie. Nawet jeśli uczeń czy lektor jest chory to zajęcia i tak mogą się odbyć bez obaw o zarażenie się czy wyziębienie w drodze na zajęcia. Także godziny zajęć mogą być elastyczne, ponieważ nie potrzebujesz czasu na dojazd. Nawet z małym dzieckiem można uczestniczyć w takich zajęciach- dziecko idzie spać a ty siadasz przed komputerem i się uczysz J Wystarczy tylko znaleźć lektora z elastycznym grafikiem.

Czy nauczymy się wszystkiego przez takie zajęcia?

Na pewno na takich zajęciach nauczymy się konwersacji. Przez całe zajęcia możemy rozmawiać z naszym lektorem w języku angielskim przez co doskonalimy swoją technikę konwersacji.

Jednakże czy nauczymy się na takich zajęciach słownictwa czy też gramatyki? Nie do końca. Zajęcia przez Skype opierają się tylko i wyłącznie na rozmowach. Ciężko byłoby rozwiązywać jakieś ćwiczenia czy czytać czytanki nie siedząc obok lektora. Taka metoda nauki nazywana jest metodą Callana. Metoda ma plusy i minusy w zależności od celu jaki sobie postawimy oraz naszej osobowości. Nauka gramatyki opiera się na nauce reguł i ćwiczenia ich na podstawie zdań i ćwiczeń, które nie są wykonalne przez Internet.

Cena

Cena takich zajęć jest stosunkowo niska, jednakże nie wiemy nigdy na jakiego lektora trafimy. Powodem niskiej ceny jest także brak materiałów dydaktycznych, które powinien dostarczać lektor oraz prac domowych i ich sprawdzania.